fbpx

Jak zostać freelancerem social media?

Ten wpis miał nigdy nie powstać. W końcu zajmuję się doradztwem i konsultacjami z zakresu mediów społecznościowych i ten blog ma być poradnikiem w tym temacie. Tak się jednak składa, że sporo osób, które się do mnie zgłasza, to nie tylko właściciele biznesów większych i mniejszych, ale także osoby, które rozpoczynają lub planują rozpocząć działalność jako freelancerzy social media.  Jak zostać freelancerem social media?  Oto kilka porad od osoby, która na rynku freelancerskim działa od ponad dekady!
social_media_freelancer

Jak zostałem freelancerem?

W zasadzie nie ma chyba momentu, który moglibyśmy porównać z naciśnięciem przycisku „START”. Jednak gdybym miał wybrać moment, w którym zdecydowałem się na to, żeby być freelancerem (w tamtych czasach jeszcze nikt tego tak nie nazywał) to typowałbym okres mojego stażu w jednej ze znanych stołecznych agencji eventowych. Trafiłem tam w nagrodę za zwycięstwo w XIV edycji konkursu Grasz o Staż (triumfowałem w kategorii „Promocja online”). Szybko okazało się, że eventy nie mają wiele wspólnego z internetem, a klienci nie są chętni do korzystania z nowatorskich, jak na tamte czasy, pomysłów dołączenia elementów cyfrowych do programów imprez.

Rezygnacja z pracy w biurze

Jeszcze szybciej okazało się, że codzienne przychodzenie do biura i siedzenie „od – do” nie jest dla mnie. Już wtedy obiecałem sobie, że nigdy nie wrócę do pracy biurowej i… do tej pory udaje mi się to postanowienie realizować. Okres miesięcznego stażu był jedynym w moim życiu, kiedy przychodziłem do pracy w biurze na konkretna godzinę i siedziałem tam kolejne osiem godzin. Od tamtej pory mniej lub bardziej pracowałem na swój rachunek. Jak to robiłem?

Gdzie można pracować, będąc freelancerem social media?

Wielu osobom bycie freelancerem kojarzy się z ciągłym zmienianiem i poszukiwaniem klientów oraz obowiązkową pracą na własny rachunek. Tak być nie musi. Rynek pracy w Polsce robi się coraz bardziej elastyczny, a pandemia wbrew pozorom tylko to przyspieszyła. Duże agencje social media poszukują podwykonawców lub osób do pracy na część etatu. Często stawiają przy tym właśnie na freelancerów, którzy mają nad agencjami tę przewagę, że szybko dostosowują się do zmieniającej się sytuacji i często mają doświadczenie, które może w prosty sposób wypełnić luki w zespole. Co więcej, agencja chętnie zatrudni osobę do pracy przy jednym projekcie, bo może spełnić oczekiwania klienta, nie ponosząc równocześnie dodatkowych kosztów zatrudnienia (o legalizacji pracy freelancera napiszę dalej w tym tekście).

Freelancer SoMe zarobki

Daje Wam to możliwość zdobywania stałego dochodu przy równoczesnym zachowaniu swobody, która pozwala na dalszy rozwój działalności. (Tu przeczytacie więcej na temat tego, czym różni się praca freelancera od pracy agencji). Sam miałem okazję pracować z kilkoma agencjami, a w jednej byłem nawet szefem działu social media. W każdym z tych przypadków pracowałem zdalnie, spotykając się z resztą zespołu od czasu do czasu. W międzyczasie realizowałem inne swoje projekty i pozyskiwałem nowych klientów.
Jak zatem widzicie, praca freelancera wcale nie musi oznaczać przywiązania się do etatu (nawet zdalnego) w agencji. Daje ona świetną możliwość rotacji, zmian i podejmowania nowych wyzwań. Wszystko zależy oczywiście od uporu, no i od klientów. Jak pozyskać klientów, będąc freelancerem?

Jak zdobywać klientów w branży social media?

Metod na pozyskanie klientów jest wiele. Każdy ma inne, które sprawdzają się w jego przypadku. Ja też mam swoje sekrety, którymi dzielę się także z klientami korzystającymi z moich konsultacji. Zdradzę jednak, że najgorsze, co możecie zrobić, to się ograniczać. Jeśli decydujecie się na poszukiwanie pracy na portalach ogłoszeniowych, to czemu nie mielibyście pomyśleć też o przeglądaniu ogłoszeń o pracę w grupach na Facebooku i innych portalach np. LinkedIn. W internecie roi się też od różnego rodzaju stron z ofertami pracy dla freelancerów i to nie tylko tych zajmujących się marketingiem online. Idąc o krok dalej, warto przeglądać także strony korporacji czy agencji. Często znajdują się na nich formularze kontaktowe dla osób, które chcą popracować z firmą na część etatu. A także… strony instytucji! One też poszukują osób do pracy z zasobami cyfrowymi, a często nie mają formalnej możliwości zatrudnienia ich na etat.
To jednak tylko kilka z metod, które nazwałbym pasywnymi. Jeśli marzycie o karierze freelancera, to musicie rozważyć inwestycję w stronę internetową oraz reklamy w social media. Zresztą, pewnie zdajecie sobie z tego sprawę! Pozostaje kwestia, jak zrobić to w skuteczny i sprytny sposób, tak by wyróżnić się wśród konkurencji!

Jak zalegalizować pracę freelancera?

Jeśli chcecie działać jako freelancer, musicie robić to zgodnie z prawem. Oczywiście najlepszą opcją jest założenie działalności gospodarczej. Pozwala to na stuprocentową elastyczność i uwiarygadnia Wasze działania. Pamiętajcie, że firmy chętniej zdecydują się na współpracę z osobą, która może wystawić fakturę za swoje działania. Faktura ogranicza formalności do minimum, a w przypadku problemów z płatnościami można na jej podstawie zwrócić się o pomoc do firmy windykacyjnej lub faktoringowej.
Co jeśli nie jesteście na tyle mocni, żeby założyć działalność wiążącą się z comiesięcznym płaceniem ZUS-u? Co prawda przedsiębiorcy zaczynający działalność (lub zakładający ją po 5 latach od zamknięcia poprzedniej) objęci są tak zwaną ulgą na start, która pozwala na znaczące obniżenie składek. Czasem jednak i takie obciążenie może być zbyt duże dla początkującego freelancera social media mającego dwa zlecenia miesięcznie. Co wtedy zrobić? Możecie dołączyć do inkubatorów przedsiębiorczości. To inicjatywa, która popularność zdobyła wśród przedsiębiorczych studentów. Zasada jest prosta. Podpisujecie umowę z inkubatorem, uiszczacie umówioną składkę (jest to około 300-400 PLN/mc). Inkubator daje Wam swoją osobowość prawną. Działacie w ramach swojej marki tylko faktury wystawiacie z danymi konkretnego inkubatora. Ta popularna wśród studentów opcja w wielu przypadkach dostępna jest też dla osób powyżej 26. roku życia. I z tego co wiem, korzysta z niej sporo freelancerów marketingu online.

Jak zostać freelancerem social media bez działaności?

Jeśli szukacie innego rozwiązania, to pamiętajcie, że istnieje coś takiego jak działalność nierejestrowana. W jej ramach której możecie wystawiać miesięcznie faktury / rachunki na kwotę do 1400 zł (stan na luty 2021 r.). Możecie też opłacać ZUS dobrowolnie i pracować na umowę o dzieło. Składka na dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne w pierwszym kwartale roku 2021 wynosi: 509,09 zł). Wszelkie składki odliczycie wtedy od podatku, a powstałą w ten sposób nadpłatę odzyskacie w rocznym rozliczeniu PIT . Studentów powinna z kolei zainteresować możliwość przeniesienia opłat za ubezpieczenie zdrowotne na uczelnię. Zrobicie to po przekroczeniu 26. roku życia, a wszelkich informacji udzielą Wam pracownicy działu spraw studenckich. Oni także wezmą na siebie związane z tym formalności). Jak widać, opcji jest wiele. Swoją drogą, polecam Wam też mój inny tekst na temat tego, jakie studia trzeba skończyć, żeby pracować w social media.

Czy warto próbować kariery freelancera social media?

Wszystkiego warto próbować! Sam mogę powiedzieć Wam, że rozpoczęcie tej przygody było jedną z najlepszych decyzji mojego życia. Według mnie praca freelancera online marketingu to jedna z możliwości, by osiągnąć na rynku pracy pełną wolność. Wszystko zależy jednak od Was, ja mogę Wam tylko podpowiedzieć, jak zostać freelancerem social media i zaprosić na autorski, dedykowany zainteresowanym taką karierą kurs

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *