Tytuł tego wpisu jest z lekka przewrotny. Dlaczego? Ponieważ właściwie nie ma możliwości darmowego reklamowania się na Facebooku. Korzystanie z funkcji reklam na Facebooku i Instagramie jest płatne (płacimy za konkretną, zleconą w procesie konfiguracji reklamy w Menadżerze Reklam akcję), a jedynym wyjątkiem od tej reguły jest opłacenie reklamy voucherem lub kodem. Kody takie jednak nie rosną na drzewie, Facebook rozdaje je rzadko i zazwyczaj jako zadośćuczynienie za swoje błędy. Skąd zatem pomysł o tym, żeby pisać o darmowej reklamie na Facebooku i Instagramie? Z potrzeb, które mają moi klienci! Otóż wiele osób poszukuje sposobów i strategii darmowego zwiększania zasięgów swoich postów. Czy jest to w ogóle możliwe?
Jak zwiększyć zasięg postów na Facebooku i Instagramie?
Najprostszą odpowiedzią na to pytanie jest oczywiście: zapłacić za reklamę. Samo płacenie za reklamę podniesie automatycznie zasięg, a w połączeniu ze skutecznymi strategiami (tu przeczytacie mój tekst o tym, jak zrobić dobrą reklamę na Facebooku) staje się dla większości firm najskuteczniejszą formą zwiększania zasięgu i sprzedaży nie tylko na Facebooku czy Instagramie, ale też na innych portalach społecznościowych. Im więcej zapłacimy i im większą mamy wiedzę o tym, jak funkcjonują reklamy oraz użytkownicy internetu, tym do większej liczby klientów dotrzemy. Mieliśmy jednak rozmawiać o darmowych sposobach zwiększenia zasięgu. W końcu samo wydanie pieniędzy to nie sztuka. Sztuką jest mądre robienie tego. A strategie używane przez reklamodawców i specjalistów od internetowych reklam mogą być wykorzystane nawet przez osoby, które nie mają dużego budżetu, a nawet nie mają go wcale!
Dobra komunikacja w social media
Skoro nie mamy pieniędzy, to musimy korzystać z tego, co mamy. Czyli funkcji dostępnych dla wszystkich użytkowników. Założenie fanpage lub profilu na Instagramie i publikowanie na nich treści jest darmowe. Swoje działania zacznijcie zatem od stworzenia i dopracowania swoich profili. Pamiętajcie, że dobra nazwa i opisy to nie tylko kwestia wizerunkowa, ale też ważny czynnik mający wpływ na pozycjonowanie (tu przeczytacie o wpływie social media na pozycjonowanie). Mamy profil, szykujemy treść! Starajcie się, żeby Wasze posty były szczególnie atrakcyjne. Przemyślcie strategię komunikacji, pomyślcie o tym, jakie wpisy mogą zainteresować osoby z Waszej grupy docelowej i przy okazji zastanówcie się nad takim ich opracowaniem, aby treści „same” wciągały obserwatorów do zabawy i zachęcały do interakcji, która ma wpływ na „viralowe” zwiększanie zasięgu. Im więcej reakcji pod postem tym większa szansa, że Wasz post zobaczą osoby, które nie są Waszymi obserwatorami.
Żeby mieć zasięg musimy jednak mieć choć kilku obserwatorów. Im ich więcej tym większa szansa, że zareagują oni na publikowane treści, a tym samym sprawią, że treści te wyświetlą się ich znajomym lub obserwatorom. Jak pozyskać pierwszych fanów?
Zwiększanie zasięgu w social media, czyli skąd wziąć obserwatorów?
Każdy z moich klientów, nawet ten nieoszczędzający na reklamie, zaczyna swoje działania mające na celu zwiększanie obserwatorów na profilu od poinformowania o nowej inicjatywie swoich znajomych i klientów. Następnym krokiem jest zazwyczaj zamieszczenie linku do profilu na firmowej www lub rozesłanie wśród klientów informacji kanałem mailowym.
Kiedy już wykonaliśmy te kroki, pozostaje nam poszukiwanie nowych obserwatorów wśród osób, których nie znamy. Jak do tego podejść, jeśli nie chcemy wydawać pieniędzy na płatne promowanie strony lub profilu? Metody, które za chwilę przedstawię, nie są szczytem marketingowego wyrafinowania, ale są stosowane i w niektórych przypadkach potrafią być skuteczne (to zaznaczę w odpowiednim miejscu). Czemu mimo to o nich piszę? Bo są stosowane, a na moich konsultacjach z mediów społecznościowych poznać możecie wszystkie istniejące metody działań marketingowych i okołomarketingowych w internecie z ich wszystkimi plusami i minusami. Od Waszej oceny zależy czy z nich skorzystacie czy nie.
Komentowanie za pośrednictwem fanpage
Zacznijmy od dość starej, oczywistej i w stu procentach legalnej oraz według mnie najbardziej skutecznej metody pozyskiwania fanów. Jeśli macie już swój fanpage, to możecie korzystać z niego także poza obrębem strony. Dzięki temu możecie komentować dowolne zasoby na Facebooku czy Instagramie. To metoda, z której korzystało się już wiele lat temu. Oczywiście kluczem do sukcesu jest zostawianie dobrych i wnoszących coś do dyskusji komentarzy. Zapomnijcie zatem o popularnym na Instagramie „Świetny profil, zapraszam do siebie”. Tego typu komentarze, z którymi na pewno się spotkaliście, bardzo często pisane są przez boty, które można zaprogramować tak, by pozostawiały jeden z przygotowanych komentarzy pod zdjęciem z określonym hasztagiem. Z racji na to, że Instagram bezwzględnie banuje wszelkie boty i aplikacje, często rolę osoby komentującej powierza się „interfejsowi białkowemu”. To popularne w branży informatycznej żartobliwe określenie człowieka, który ma za zadanie wykonywanie mechanicznych czynności, które normalnie mógłby wykonać algorytm lub aplikacja. Myślę, że to najlepsze podsumowanie tego, jak nie powinny wyglądać tego typu działania. Co prawda spotkałem się z ogłoszeniami, w których poszukiwano studentów chcących wykonywać takie działania przez osiem godzin dziennie. Postawmy sobie jednak pytanie: jakiej jakości będą te komentarze po półgodzinie nieprzerwanej pracy?
Inną metodą „darmowego” promowania profilu na Facebooku, której nie zastosujemy na Instagramie, jest pozostawianie komentarzy, a nawet wpisów w grupach tematycznych. Pamiętajcie, że fanpage może dołączyć do grupy, jednak możliwość wystosowania prośby o dołączenie ma tylko administrator strony firmowej! Nie zmienia to faktu, że to metoda dość popularna i w tym wypadku jej skuteczność zależy oczywiście od regulaminu i zasad panujących w grupach. Nie zdziwcie się zatem, jeśli Wasze posty nie zostaną zaakceptowane. W końcu grupy to często własność firm (choć własność to nieodpowiednie słowo, pamiętajcie, że właścicielem każdego fanpage i grupy na Facebooku jest portal, Wy tylko tymi zasobami administrujecie). I tu mam dla Was kolejną podpowiedź. Skoro macie fanpage, to może pora pomyśleć o założeniu własnej grupy?
Grupy wymiany polubień
Pozostańmy jeszcze na chwilę w temacie grup na Facebooku. Tej metody działań nie polecam, ale chcę o niej wspomnieć, bo wiele osób nie ma pojęcia, że inni stosują takie działania. Na Facebooku znajdziecie setki grup „pomocowych”, w których członkowie wymieniają się „świadczeniami”. Jedynym ograniczeniem pozostaje fantazja. „Polub moją stronę, a ja polubię Twoją”. „Obserwuj mój profil, a ja wpadam i zrobię u Ciebie spam”. „Zagłosuj na zdjęcie, a ja polubię Twoją stronę”. To przykłady postów z takich grup. Wartość marketingowa tak pozyskanego ruchu jest właściwie zerowa i porównać ją można z popularnym procederem kupowania polubień. Licznik leci w górę, ale nie przekłada się to na sprzedaż czy pozyskanie zaangażowanych obserwatorów. Jedyny plus: nie wydajecie pieniędzy. Swoją drogą: nigdy nie kupujcie polubieni – lepiej wydać tę samą kwotę na dobrze skonfigurowaną reklamę i pozyskać mniej, ale za to bardziej pasujących do Waszego profilu działalności fanów niż wydać pieniądze na lajki z fake kont, które z czasem i tak pewnie zostaną skasowane. Skoro już mowa o działaniach nie do końca legalnych, chciałbym wspomnieć jeszcze o kilku popularnych metodach, których osoby prowadzące konta firmowe na Facebooku nie traktują jako nielegalne. Wynika to po prostu ich niewiedzy!
Konkursy w social media – czy to legalne?
Jedną z najpopularniejszych metod promowania stron na Facebooku i profili na Instagramie są konkursy. Temat ten zasługuje na oddzielny wpis i będzie również poruszony w ebooku, który dla Was szykuję. Dziś jednak powiem tylko, że:
– konkursy w social media powinny mieć regulamin,
– konkursy, których mechanika zakłada losowanie (np. wśród prawidłowych odpowiedzi wylosujemy… itp.) powinny być wcześniej zgłoszone do odpowiednich organów,
– od nagród w konkursach powinniście odprowadzić podatek,
– w konkursach na Facebooku nie możecie namawiać uczestników do komentowania, udostępniania czy pozostawiania polubień pod postem.
Jeśli spełnicie te warunki to Wasz konkurs może być legalny. Zwróćcie uwagę, że niestety wtedy nie spełni on jednego warunku. Nie będzie dla Was darmowy! W końcu musicie ufundować nagrody, zapłacić za ich wysyłkę oraz odprowadzić odpowiednie podatki. Czemu zatem ten fragment pojawia się w tym tekście? Ponieważ nieprawidłowo przeprowadzane „konkursy” to jedna z popularniejszych metod działania mających na celu niekorzystanie z płatnych reklam. Popularne nie znaczy dobre i legalne. Jakie jeszcze działania naruszają regulamin Facebooka lub Instagrama?
Niedozwolone metody promocji na Facebooku i Instagramie
W swojej pracy codziennie rozmawiam z klientami z różnych branży, którzy utracili swój fanpage z powodu blokady nałożonej przez Facebooka (tu dowiesz się jak odzyskać fanpage). Blokady takiej zazwyczaj nie da się odwrócić i często równa się ona utracie fanpage. Czemu Facebook nakłada blokadę na konto? W mniejszości przypadków jest ona nakładana z powodu publikacji nieodpowiednich treści, np. o charakterze erotycznym czy mających znamiona mowy nienawiści. (Więcej na ten temat także przeczytacie wkrótce w moim ebooku.) Częściej FB blokuje konta handlujące nielegalnymi produktami, np. tak zwanymi replikami. Najczęstszym powodem blokady są jednak niedozwolone działania promocyjne, które administratorzy fanpage prowadzą na swoich profilach. Wśród tych działań są:
– nieprawidłowo prowadzone transmisje live,
– korzystanie z materiałów multimedialnych, do których się nie ma prawa,
– nieprawidłowa komunikacja – namawiająca użytkowników do wykonywania działań niezgodnych z regulaminem portalu np. „udostępnij post”,
– nieprawidłowa organizacja konkursów.
Wiem, że wielu z moich klientów (szczególnie działających w branży odzieżowej) korzysta z transmisji live. Ten bardzo skuteczny sposób sprzedaży dotarł do nas z Chin. Nie odradzam stosowania go, wprost przeciwnie uważam – musicie jednak uważać na kilka czynników, w tym na materiały, których używacie w transmisji! Pamiętajcie, że jednym z nich jest muzyka… O muzyce opowiem Wam w innym wpisie, gdzie zaprezentuję b. A może nawet pokuszę się o stworzenie playlisty!
Darmowa promocja w social media
Jak widać, sposobów na darmowe promowanie się w internecie za pośrednictwem Facebooka czy Instagrama jest co najmniej kilka. Dziś omówiłem tylko te związane z najpopularniejszymi mediami społecznościowymi. Z pewnością za jakiś czas przygotuję dla Was tekst o darmowych metodach promocji w intrnecie poza social media. Tymczasem osoby, które wciąż mają wątpliwości czy dobre promują się na Facebooku lub Instagramie, zapraszam na konsultacje z social media, które prowadzę zdalnie!
2 komentarze
Co ma wpływ na skuteczność reklamy na Facebooku? - Konsultacje social media · 12 maja 2021 o 12:48
[…] i przepisów prawa często bywa wątpliwa – więcej na ten temat napisałem we wpisie „Jak reklamować się za darmo na Facebooku”. Jak zatem skutecznie i legalnie reklamować się na […]
Jak promować muzykę w internecie? - Konsultacje social media · 2 grudnia 2021 o 13:32
[…] jest przez wiele osób uważana za „bezkosztową” (napisałem nawet artykuł o tym, czy da się promować za darmo w social media). Strona internetowa to dla wielu osób spory wydatek. Problem w tym, że to jedyne miejsce w […]